Marco na turniej WGP powołał dużo słabszy skład, zupełnie inny niż ten, który będzie walczył na IO i jak na razie Polkom nie udało się odnieść ani jednego zwycięstwa w tym turnieju. Wczoraj było blisko, ale ostatecznie skończyło się na kompromitacji w tie - breaku z TAJLANDIĄ! Anna Barańska i Milena Rosner otwarcie po tym meczu skrytykowały Marco Bonittę, który dał upust swoim emocjom tak, że nawet siatkarki przyzwyczajone do ciągłego ochrzanu poczuły się tym urażone. Nie wiadomo też jak rozwiąże się sprawa z Kasią Skorupą z którą pokłócił się po przegranym czwartym secie i na tie - breaku wypuścił Magdę Godos, która słynie z tego, że nie lubi komplikować sobie gry ;p
Dzisiaj mecz z USA i podejrzewam, że z takim nastawieniem naszych dziewczyn będzie to bardzo krótki i jednostronny mecz...

I pisać coś tutaj, do cholery ;p