A ja nie zamierzam nikogo wysiudać, bo obecnie Milena i Kasia są niestety lepsze od Izy. Bardzo lubię Izę, ale podczas meczów Polski to kibicuje tylko reprezentacji, a nie jednej zawodniczce. Bonitta ma na uwadze dobro naszej kadry, więc nie będę go linczować

Bonitta coś ma do Izy i tego się nie zmieni. Mam jednak nadzieję na jak najlepszą jej grę w LSK

Po przegranym meczu z Japonią trochę zmalały nasze szanse na Pekin, a to miała być przecież formalność? Może to jakaś forma bojkotu. Nawet nie mozna powiedzieć, że dziewczyny dobrze grały, niestety. Obawiam się meczów z Koreą i z Serbią...

Nie mnie, tylko im. Teraz muszą już wygrywać wszystko do końca, a sytuacja byłaby dla nich lepsza gdyby wygrały z Japonią. Dlatego zmalały, bo z taką grą jest małe prawdopodobieństwo, że pokonają np. Serbki... Nawet Korea jest groźna. A z Dominikaną też wymęczone to zwycięstwo...

No, mnie też nie zachwyca jej gra... Środkiem to ona gra od święta... Może byc cieżko, chociaż na razie nasze - wbrew pozorom i mimo słabego stylu - wygrywają.

Donnie przepraszam.. Musiałam być chyba bardzo smutno/zła.
Racja Sadurek zagrał dobrze.. Kaśka też dobra zmiana na całe hmm 4 piłki ;]

Jesteśmy, jesteśmy. Pytanie tylko co w tym Pekinie osiągniemy... Bo z taką formą to ja kiepsko widzę, ale może Marco weźmie się za nie w końcu?

Jak wyjdą z grupy to będzie fajnie! No nic. Ja liczę na medal, ale trzeba być realistą.