Szkoda,że czasem sprawy pozasportowe decydują o sprawach strikte sportowych

Ja tam mam nadzieje,ze Iza niedługo wróci do kadry

Rozumiem, ze codzi o to, że Niemczyk krytykował sposób prowadzenia drużyny przez Marco Bonittę między dlatego, że za rzadko pozwalał Izie wejść na boisko. Po pierwsze - zgadzam się z nim, chociaż faktycznie czasami ten facet zapomina, że lepiej jest w niektórych przypadkach trzymać język za zębami... Ale co Iza ma do tego, Niemczyk może sobie mówić co chce, a dlaczego Iza ma za to płacić. Mnie się wydaje, że chodzi tutaj o jej rozgoryczenie po ME i o jej rzekomej rozmowie z SUper Ekspressem, która nigdy nie miała miejsca, a SE wymyślił sobie wszystko. Chociaż Marco Bonitta cały czas utrzymuje, że Iza jest mu bardzo potrzebna, że Iza jest mu bardzo potrzebna, ale zdrowa... Tylko że Iza jest już zdrowa!

Akurat Iza tak

Oj, tak, Milena dobrze rozgrywała, ale w dzisiejszym meczu w tie-breaku dwa przedostatnie punkty stracone to była jej zasługa. Masza ma wolną siatkę, a ona rozgrywa do Podolec, gdzie czekały trzy zawodniczki gotowe do bloku. I potem znowu ten sam błąd, chociaż zadanie miała utrudnione, bo przyjęcie było nieudane i Milena musiala biec po piłkę. A potem Nancy Carillo dobiła nas asem i było pozamiatane. Wcześniej Milena parę razy zagrała za nisko do Maszy Liktoras i wrzuciła parę zawodniczek w siatkę. A zauważyliście, że teraz jakoś częściej sa te zmiany na pozycji rozgrywającej niż były na ME, kiedy Iza grała? Bonitta wie jak mi na złość zrobić...

PŚ mamy już chyba przegrane, ale trzeba walczyć o jak najlepsze pozycje. Czy jeśli nasza kadra będzie grała na styczniowych kwalifikacjach to musi grać tym samym składem co na PŚ, czy trener może skompletować nowy skład? Bo tak sobie myśli, że skoro na tym PŚ tak bardzo brak Izy, a ona sama będzie odpowiednią formę prezentowała w grudniu w LSK to choćby nie wiem jakby Bonitta jej nie lubił, nie może pozostać na takie fakty ślepy... Dobrze mam nadzieję, czy niekoniecznie?

Czyli można brać trochę inny (albo zupełnie inny ) skład na te kwalifikacje, tak? To dobrze, bo jak Iza będzie w podstawowym składzie Muszyny caly czas rozgrywała na wysokim poziomie to Bonitta powoła ją na te kwalifikacje. Jeszcze tylko musi się postarac, żeby się znowu zrobić pierwszą rozgrywającą, a nie drugą :-)

Podejrzewam, że kiedyś dostanie taką szansę. Już teraz powoli do kadry wchodzi przecież Aga Bednarek. Trener Bonitta (o ile utrzyma się na stanowisku ) powoli będzie chciał włączać młodsze zawodniczki do reprezentacji, w związku z tym Anita pewnie dostanie taką mozliwość, jako że na Uniwersjadzie była jedną z lepszych zawodniczek

Oj, tak, bo przegrana z Japonią to wynik przede wszystkim kiepskiego rozegrania, bo akurat do przyjęcia w tym spotkaniu nie można sie było przyczepić. Nie można mieć pretensji do Mileny - dla niej to też nie jest łatwa sytuacja, kiedy gra praktycznie bez zmienniczki. I już Marco, a teraz jego asystent zaczynają nią sterować. To zawodniczka, nie robot! Wszystkie akcje jej tłumaczą jak ma przeprowadzić, a potem pretensje Przydałaby się Iza...